Nauczyciel potrafi...

Wilhelminka

Niezłe ;] A ja mam nowe głupotki.

Fizyka
Uczeń: A to się pisze przez "rz" czy "ż"?
Pani: Napisz przez "ch".

Matematyka
Ja: Proszę pani, o co chodzi w tym przykładzie?
Pani: A czemu mnie się o to pytasz, skoro prowadzisz taką zaciętą konwersację z kolegą obok?

Informatyka
Olka: Proszę Pani, a [...]?
PAN: Ym... Oleńko, to, że zdarzyło mi się założyć liliowy sweter, gdyż żona nie wyprasowała mi innego, nie oznacza, że zmieniłem orientację.
Olka: Na prawdę?
Pan: Tak, kochanie.
Ewka do mnie na ucho: Taa... wszyscy się śmieją...

W-F
PAN: W tym roku jesteśmy coraz lepsze...

Phobia

O, ja miałam kiedyś podobny dialog, jak ty na fizyce, tyle że u mnie to była geografia. xp

Geografia:
M: Panie, rzygi pisze się przez "rz" czy "ż"?
Pan: Przestań okazywać swoją nonszalancję, bo ja to odbieram jako brak kultury osobistej!

Koło militarne:
Pani *czyta notatkę Gosi*: Adolf Hitler... Wódz III Rzeszy Niemieckiej, potocznie zwanej Niemcy... Haha, dobrze że nie cesarz Chin.

Język polski: [ciekawostka]
Pani: Boską komedię! Czytaliście?
Klasa: Tak/Nie.
P: A wiecie ile było kręgów piekielnych?
Klasa: Ależ oczywiście!
P: Wiecie, czemu nie było ich więcej...?
Klasa: ...
P: Bo Dante was nie poznał.

Kianae

Jezu, leżę! XD Czemu ja nie chodzę z tobą do szkoły?!?! XDDD
A o panu Marianie mi opowiadałaś, pamiętam ;) ;p

ŻABA

Dobre dziewczyny xD

Phobia

Wyciąg z zapisu obseracji zachowań ucznia podczas lekcji:
09.10.2008 Poniedziałek: druga godzina lekcyjna.
Piotrek wyje zakłócając prowadzenie lekcji.
Trzecia lekcja.
Piotrek wyje, dusi się szalikiem. Z zastosowaniem efektów specjalnych, oczywiście.
Piąta lekcja.
Piotrek wyje, dusi się i czołga pomiędzy ławkami (a rzekomo pomogła mu stosowana terapia i podawane środki uspokajające (czyt. Ice Tea Green))

10.10.2008 Wtorek - pierwsza lekcja.
Piotrek wyje i rzuca piórnikiem. Zjadł kredę do tablicy.
Trzecia godzina lekcyjna.
Piotrek wyje, czołga się między ławkami i rzuca plecakami - własnym i swoim.
Czwarta lekcja.
Piotrek wyje, czołga się między ławkami, rzuca krzesełkami (twierdząc z eskalacji jego zachowań - cudem dożyliśmy weekand`u xp)

Tak wiecie... To byłoby zajebiście zabawne, gdyby nie to, że jesteśmy już w liceum. Ale fajnie jest, mnie osobiście nie zawadza. ^^

Ell

Ja bym się natychmiast przepisała, nie cierpię hałasu i głupoty...
Ale Pho to co innego: ona umie korzystać z życia, ziom XD

Phobia

No wiesz co! Jest super xP

Ell

Mnie by się nie spodobał. Prawdopodobnie bym go znienawidziła od pierwszego numeru.

Phobia

Mówiłam ogólnie, w liceum <3~ Ale Piotruś też świetny.
Oj... Ty mnie byś chyba nie polubiła ^^"

Ell

Do tego doszłam już dawno temu ^^" i dlatego wolę znać cię tylko przez neta.

Wilhelminka

xDD No cóż... zabrakło mi słów :P

Phobia

Cóż, przydołoby się tu odezwać, zwłaszcza, że mam nowe dialogi. xP

Fizyka:
P *na sprawdzianie*: Co tam się dzieje?!
Ja: Pan nauczyciel wrzuci na luz...

P: Schowaj te wiersze! Boże, natychmiast schowaj te obcoprzedmiotowe ciała!

P: Sandra, nie mów, że tego się nie da nauczyć, bo się da nauczyć. Zawsze się da, jeśli uczeń jest normalny, bez żadnych deficytów w mózgu *spojrzenie na Piotrka i Dawida.*

P: Widzę, że w klasie szerzy się debilizm.

ŻABA

Hehe xD U mnie w szkole codziennie dzieje się coś śmiesznego i tyle tego jest, a że ja mam sklerozę to nie napiszę wam nic xP Może jak mi się przypomni ^^

Kianae

Pan nauczyciel wrzuci na luz... O rany, jkabm ja to powiedziała, miałabym przechlapane xD

ŻABA

Ja zależy do kogo; do księdza, do pani od polskiego i do pani od wuefu nie, ale do reszty nigdy nie odważyłabym się tak powiedzieć xD

Natsu

Hehe, ty to jesteś dobra Phobia :P Fajnych masz nauczycieli. ^^

Wilhelminka

Zgadzam się!

ŻABA

Ja tesh ^^

Wilhelminka

Matematyka
Łukasz do Michała: Ej, masz temperówkę? Baju złamał mi ołówek.
Michał: No! Trzymaj.
Pani: Ty! Co ty robisz!?
Łukasz: Pożyczam temperówkę od kolegi.
Pani: No wiesz!? Masz minusa za brak temperówki!

[b]Chemia[b]
Dawid: ... i wie pani, wtedy ten kwas się wylał...
Pani: A potem przyszła mama i zamknęła książkę. My natomiast wracamy do lekcji.

[b]W-F[b]
Na meczy siatkówki...
Olka: Ja cię kręcę! Ale one są dobre!
Pan: Ty lepiej nie kręć mną, tylko piłką!

[b]Matematyka[b]
Pięć osób zgłasza brak pracy domowej, po czym...
Pani: Wy, wy skandaliści! Co to za incydent!?

[b]Biologia[b]
Błażej przytula Mikołaja, bo ten dał mu ściągnąć na kartkówce.
Pani do Błażeja: Ty, ty świntuchu ty!

ŻABA

Haha, dobre xD U mnie tyle tego się dzieje, że niesposób spamiętać ^^'

Natsu

O, W. xDD Nieźle. xDDDD

Wilhelminka

Z tym świntuchem i temperówką było najlepsze xDD Za każdym razem jak to sobie przypomnę, to płaczę ze śmichu :D

Natsu

O jaaa xDD "Ty, ty świntuchu!"

ŻABA

Haha! ;D Ja często ze śmiechu płaczę, ostatnio mi pani od polskiego uwagę za to wstawiła o.O' A ja mam pierwszą głupotkę dla was:

uwaga z zeszytu uwag, którą dostał mój kolega na języku polskim:

`biega po całej klasie jak opętany, wykrzykuje dziwne hasła i usiłuje wszystkim wmówić iż jest świniną` dziwne, nie? xDD

Natsu

O jaaa. xDD Niezłe. xDD

ŻABA

Hehe xD U mnie się dzieją naprawdę dziwne rzeczy w szkole O.o' Ale za to zawsze jest wesoło i ciekawie ^^

Wilhelminka

I o to chodzi. W szkole co prawda trzeba się uczyć, ale... trzeba też cieszyć się życiem i szaleć wśród przyjaciół, no nie?

ŻABA

Święta prawda!

Wilhelminka

Wieem.

"

Ell

Chyba mamy skrajnie odmienne poglądy...